„Tworzą historię, bo jako pierwsi w Polsce starają się uniemożliwić zbiorowe polowania, w których uczestniczą tabuny myśliwych. Jak trzeba, staną na linii ognia.”
Reportaż olsztyńskiej Gazety Wyborczej o grupie wolontariuszy, którzy ściągnęli na Mazury z całej Polski, aby monitorować polowania: pobierz