Obywatele apelują do Prezydenta o zawetowanie „Lex Ardanowski”

Koalicja Niech Żyją!, skupiająca 40 organizacji działających na rzecz ochrony zwierząt i przyrody, wzywa Prezydenta Andrzeja Dudę do zawetowania specustawy dotyczącej afrykańskiego pomoru świń i wycofanie z niej antyobywatelskich i godzących w przyrodę przepisów.
Przypomina też Prezydentowi jego kampanijną deklarację, że nie podpisze żadnego prawa pogarszającego los zwierząt. Przegłosowana 17 stycznia przez Senat ustawa nie tylko ten los pogarsza, ale narusza też konstytucyjne prawa i wolności obywateli – alarmuje koalicja.

Apel do Prezydenta Andrzeja Dudy_specustawa ASF

W liście skierowanym do Prezydenta organizacje przypominają o jego deklaracji z kampanii prezydenckiej w 2015 roku odnośnie polowań i ochrony zwierząt. Prezydent obiecał wtedy w swoim „Liście do wszystkich tych, którzy są przyjaciółmi zwierząt”[i], że nie podpisze „żadnej ustawy, która by pogarszała los zwierząt”.

Ta ustawa los zwierząt zdecydowanie pogarsza, kontynuując masową rzeź dzików, w której zginęło już ponad 1,5 mln zwierząt. Szczególnie też uprzywilejowuje myśliwych, dając im prawo do wyganiania ludzi z lasu w czasie wszystkich rodzajów polowań. Dlatego apelujemy do Prezydenta o niesprzeniewierzenie się ważnym dla Polek i Polaków wartościom, czyli o veto bądź skierowanie ustawy do Trybunału Konstytucyjnego – mówi Tomasz Zdrojewski z koalicji Niech Żyją!

Koalicja wskazuje, że wbrew apelom 1119 naukowców[ii] z kilkudziesięciu instytucji naukowych oraz ekspertów zajmujących się ASF, polska strategia walki z epidemią, w tym zmieniane przepisy, nadal błędnie stawiają na zmasowany i niekontrolowany odstrzał dzików, co tylko przyczynia się do rozprzestrzeniania wirusa. Zdaniem ekspertów istotą walki z ASF powinno być bezwzględne przestrzeganie zasad bioasekuracji, tymczasem, jak wskazują dowody zgromadzone podczas obywatelskich monitoringów polowań i doniesienia medialne, zasady bioasekuracji są rażąco i powszechnie łamane przez myśliwych[iii] właściwie każdego dnia.

Ustawa w obecnym kształcie zamiast pomóc w zwalczaniu epidemii ASF przyczyni się do jej eskalacji, a tym samym godzi w interesy polskich rolników. W ogóle nie dotyka sedna problemu jakim jest konieczność wprowadzenia skutecznej bioasekuracji. Uderza także w samorządy, które będą musiały ponieść trud i koszty nieskutecznych rozwiązań wymyślonych przez Ardanowskiego – ocenia Radosław Ślusarczyk z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot.

Organizacje wskazują także, że ustawa, która obecnie oczekuje na prezydencki podpis, zawiera antyobywatelski przepis pozwalający karać obywateli pozbawieniem wolności nawet do roku za „celowe utrudnianie bądź uniemożliwianie polowania”.

Tym samym szczególnie uprzywilejowana zostanie bardzo wąska grupa społeczna – myśliwi – stanowiący jedynie 0,3% polskiego społeczeństwa, a także myśliwi z zagranicy, tzw. „dewizowi”, przyjeżdżający do Polski na komercyjne polowania, głównie celem zdobycia trofeów. Odbywa się to kosztem praw zwykłych obywateli, pragnących skorzystać z prawa do przebywania w lesie i kosztem życia zwierząt.To rażąca niesprawiedliwość. – mówi Katarzyna Jagiełło z koalicji.

W apelu do Prezydenta koalicja podkreśla, że obecnie obwody łowieckie obejmują blisko 90 proc. terytorium Polski, tym samym wprowadzany przepis istotnie zmieni stosunek praw społecznych na olbrzymim obszarze kraju, ograniczając do niego dostęp większości obywateli. Badanie opinii publicznej przeprowadzone przez CBOS w 2016 roku „Polacy przeciwko szkodliwej nowelizacji Prawa łowieckiego” wykazało, że aż 78 proc. badanych nie godzi się na karanie za utrudnianie polowań, wskazując na to jak istotną wartością jest dla nich swobodny dostęp do lasów, pól i łąk.

Mam nadzieję, że Prezydent wsłucha się w głos społeczeństwa, skoro Polacy jasno wyrażają swój stosunek do stawiania myśliwych ponad prawem – dodaje Jagiełło.

Kontakt:
Tomasz Zdrojewski, koalicja Niech Żyją!, 735 374 508, [email protected]
Radosław Ślusarczyk, Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, 660 538 329, [email protected]