Marek Adamik nie żyje

Nie żyje Marek Adamik, Przyjaciel i Ambasador kampanii Niech Żyją!, grafik, pisarz i aktywista.

Niedawno wydał książkę „Sensu sens”. Wszyscy o niej pisali i mówili. Między innymi, że jest „uniwersalną receptą dla każdego człowieka, który potrzebuje się zatrzymać”. Dla wielu książka ta stała się receptą na… przeżycie. A to dlatego, że Marek opowiedział w niej jak udało mu się zatrzymać stwardnienie rozsiane. Po swojemu. Szczerze i jednocześnie delikatnie.

Marek był wielkim artystą, rysownikiem i grafikiem, autorem ponad tysiąca opublikowanych ilustracji, okładek i plakatów. W wielu grafikach Marek używał motywów świata natury, a chyba najczęściej gościły w nich ptaki.

Dla Ptaków Polskich Marek narysował sowy na plakacie Noc Sów. Narysował nawet słowa Noc Sów, bo uznał, że żadna z dostępnych czcionek nie pasowała do całej kompozycji. Wrażliwy perfekcjonista. Kiedy już jako znany, nagradzany i pożądany artysta dostrzegł ptaki i przyrodę zachwycił się. To uczucie już go nie odstępowało. Mówił, że ptaki pomogły mu pokonać chorobę, przy której konwencjonalni lekarze się poddali. Gdy Marek z powrotem stanął na nogi, postanowił pomagać ptakom. Był naszym Przyjacielem, odwiedzał nas nad Biebrzą, gościł na Zlotach Ptaków Polskich. Był Ambasadorem kampanii Bądź na pTAK! i Niech Żyją! Ostatnio aktywnie działał w obronie Puszczy Białowieskiej, odwiedzał Obóz dla Puszczy, stworzył dla Pracowni na rzecz Wszystkich Istot plakat „Białowieża Forest. Za dwie dwunasta” z okazji obrad Komitetu Światowego Dziedzictwa UNESCO w Krakowie.

„Przecież zwierzęta, rośliny, każde najmniejsze stworzenie, to są też „obywatele” naszego świata. To też jest życie, to też jest część świata” powiedział w rozmowie z Ewą Podolską na antenie TOK FM (cała audycja do odsłuchania tutaj: http://audycje.tokfm.pl/podcast/Marek-Adamik-o-ksiazce-Sensu-sens/3075

Marku, jesteśmy wdzięczni, że Cię poznaliśmy. Dziękujemy, że z nami byłeś. Niech ptaki będą z Tobą!